Pas przedni, here we go again

W związku z ukończeniem pasa tylnego wziąłem się za rekonesans przodu, gdzie teoretycznie do wstawienia były tylko półki od zderzaków. No właśnie… Jak zresztą widać po fotach, jest bardzo źle, tak więc nie pozostaje mi nic innego niż po raz kolejny wymienić cały element. Wstępnie rozeznałem się i wiem że są dostępne kompletne elementy, problem w tym że w Niemczech… I tu pojawia się problem. Ebay podobnie jak allegro zamknął się na ogłoszenia lokalne, które wylądowały na ichniejszym olx’ie. Dogadanie się tam z ludźmi graniczy z cudem, poza tym wątpię aby chcieli wysyłać coś do Polski za pobraniem, a przedpłaty na gębę nie będę robił. Jak znalazłem coś od firmy na ebayu, to Pan Niemiec najpierw odpisał mi po Niemiecku że jak chce z nim rozmawiać to mam pisać po niemiecku, na wiadomość z translatora odpisał że wysyłka tylko do Niemiec. Po dopytaniu zdecydowanie poirytowany odpisał że przecież jasno się wyraził i do Polski nie będzie nic wysyłał. Pewnie sfrustrowany fan Martina Szmitta z czasów rywalizacji z Małyszem, niech ginie.

Szukam dalej, w międzyczasie odgrzeje stary pas, może coś się uda uratować, porzeźbie nadżarte nadkola i będę szukał pasa przedniego z dostawą do Polski.

UPDATE! Dosłownie przed chwilą dostałem info z pewnego Niemieckiego sklepu że wyślą mi towar do Polski! I pas nie będzie kosztował 150 euro jak na trabantwelt tylko 70 🙂 Dobrze że napisałem na FB, bo sklep internetowy wygląda jak nieżywy od 10 lat.